Zdrowa dieta kierowcy w trasie
Stołowanie się w przydrożnych barach, zabijanie głodu zupkami chińskimi i kiepskiej jakości konserwy otwierane jedna za drugą… Jadłospis przeciętnego kierowcy zawodowego pozostawia wiele do życzenia. Do tego długie godziny spędzone za kółkiem i brak ruchu, przyczyniające się do rozwoju otyłości. Jak jej przeciwdziałać? Jak umiejętnie komponować dietę dla kierowcy zawodowego? Podpowiadamy!
Dlaczego kierowca wymaga specjalnej diety?
Bycie kierowcą to, wbrew pozorom, niezwykle wymagający zawód. Godziny spędzone za kółkiem, pod względem fizycznym niezbyt wyczerpujące, wymagają jednak nie lada wysiłku psychicznego. Kierowca musi być bowiem ciągle skoncentrowany na drodze. Nie służy mu zarówno przejedzenie, jak i doskwierający głód. Sposób odżywiania przekłada się jednak nie tylko na bezpieczeństwo jazdy, ale również zdrowie kierowcy.
Zdrowa dieta kierowcy, czyli jaka?
Dzienne zapotrzebowanie kaloryczne to kwestia indywidualna, zależna od takich czynników, jak choćby wiek, płeć czy czas pracy. Bez względu na to, kierowcom polecamy przestrzeganie kilku najważniejszych zasad żywienia. Oto one!
Regularne posiłki
Jedną z kluczowych zasad zdrowej diety są regularne posiłki. Jak przekonują dietetycy – powinniśmy jeść nawet z 3 godziny. W przypadku kierowców, dobrze sprawdzi się model 3+2, czyli trzech większych posiłków, uzupełnionych o dwie przekąski. Bardzo ważne jest unikanie doprowadzania się do powstawania wilczego głodu. Wtedy jesteśmy bardziej podatni na objadanie się. Głodzenie się skutkuje też oczywiście brakiem energii i uczuciem osłabienia, które przy kierowaniu pojazdem może być bardzo niebezpieczne.
Mniejsze porcje
Całe dnie za kółkiem, przeplatane dwoma większymi posiłkami. To tryb życia znany wielu zawodowym kierowcom. Warto z nim zerwać, bo zgodnie z zasadami zdrowego żywienia, nie tylko powinniśmy jadać częściej, ale i w mniejszych porcjach. Pochłanianie dużych ilości kalorii przyczynia się do odkładania energii „na później” w postaci tkanki tłuszczowej. To jedna najczęstszych przyczyn nadwagi. Pamiętajmy również, że nasz mózg „rejestruje” fakt najedzenia się z około 20-minutowym opóźnieniem.
Unikanie podjadania
Kolejnym ze zgubnych przyzwyczajeń, typowych także dla kierowców zawodowych, jest podjadanie między posiłkami. Czekolada, orzeszki i czipsy popijane gazowanymi napojami tylko na chwile zagłuszają uczucie łaknienia, dając krótkotrwały zastrzyk energii. Po godzinie z powrotem będziemy tak samo głodni. Dobrym nawykiem jest spożywanie dużych ilości wody, które sprawia, że czujemy się nieco pełniej. Opcjonalnie, możemy sięgać też o surowe warzywa i owoce – czyli wspomniane już wcześniej przekąski przewidziane w 5-posiłkowym jadłospisie dziennym.
Odpowiednie produkty
Podstawą zdrowej diety są odpowiednio dobrane produkty. W jadłospisie kierowcy zawodowego nie może zabraknąć przede wszystkim produktów z ciemnych zbóż – pieczywa, kasz i makaronów, chudego mięsa – z kurczaka lub cielęciny oraz warzyw i owoców, będących źródłem błonnika pokarmowego. Unikajmy produktów z dużą ilością cukru i soli oraz tych wysoko przetworzonych, a w szczególności fast foodów. Gazowane napoje zamieńmy na wodę mineralną lub naturalne soki z owoców. Do zachowania świeżości produktów przyda się lodówka turystyczna, zaś do gotowania – kuchenka turystyczna. Dzięki nim w dużej mierze usamodzielnimy się od jedzenia w przydrożnych barach i żywienia się samymi zupkami chińskimi.
Dobrze dopasowana dieta to jednak nie wszystko. W siedzącym trybie życia kierowcy zawodowego ogromną rolę odgrywa też aktywność fizyczna. Warto zadbać o nią nie tylko w dni wolne od pracy, ale i na postojach. Na parkingach z nowoczesną infrastrukturą coraz częściej znaleźć można również siłownie.